Prawie 9-minutowy materiał, do którego dotarł
, nosi tytuł "1944" i miał zainspirować dział sprzedaży Apple do walki z informatycznym gigantem IBM.
Film, jak sama nazwa wskazuje, osadzony jest w realiach II wojny światowej i przedstawia konflikt dobra i zła, to znaczy: Apple z IBM-em. W filmie wzięli udział profesjonalni aktorzy, ale niektóre role odgrywają pracownicy Apple, w tym sam Steve Jobs, który wcielił się w Franklina Delano Roosevelta, przewodzącego Stanom Zjednoczonym podczas II WŚ. Jobs siedzi na wygodnym krześle, pali papierosa i zagrzewa swoich "żołnierzy" do boju, naśladując mowę prezydenta. Warto obejrzeć całość - uśmiech na twarzy gwarantowany.