Obrazek dnia: USAF przez przypadek wypełnia cały hangar pianą

To nie mycie. To nie impreza. To awaria systemu przeciwpożarowego.

Zdjęcie dołączone do naszej wiadomości zostało uwiecznione przez pilota z 457 Eskadry Myśliwskiej, Dowództwa Rezerwy Sił Powietrznych stacjonującej w Forth Worth w Teksasie. W sierpniu 2008 roku została ona tymczasowo przeniesiona do bazy w okolicach Portland (Oregon).

Na dzień przed powrotem do macierzystej bazy, w hangarze, w którym stały samoloty uruchomiła się instalacja przeciwpożarowa. Niektórzy twierdzą, że uruchomiła ją zbłąkana iskra, ponieważ w hangarze pracowali spawacze. Inni twierdzą, że była to po prostu awaria. Fakt pozostaje jednak faktem - budowla w ciągu czterech minut wypełniła się pianą, która pokryła stojące w niej samoloty. Sama piana "urosła" ponoć na wysokość ponad metra i pokryła widoczne na zdjęciu maszyny, którymi były A-10, F-16 oraz F-15.

Sama fotografia nie jest niestety nowa, ale dopiero teraz pojawiła się w sieci. Co ciekawe, tego typu wypadki zdarzają się ponoć stosunkowo często. Piana wygląda dość niecodziennie. Wpatrując się w zdjęcie można odnieść wrażenie, że maszyny wojskowe ukryły się w chmurach.

[za: DefenseTech ]

Więcej o: