Rebranding Telekomunikacji Polskiej to pożywka dla oszustów

Połączenie TP z Orange oznacza dla klientów nie tylko zmianę oferty operatora, ale też pewne niejasności dotyczące dalszego korzystania z dotychczasowych usług. Nieuczciwi operatorzy żerują na niewiedzy Polaków, a Orange jest świadom niebezpieczeństw i ostrzega przed nimi swoich klientów.

Po rebrandingu TP przedstawiciele handlowi niektórych operatorów telefonii stacjonarnych, m.in. MNI Telecom, Telepolski, Telekomunikacji Novum i Telekomunikacji Dzień Dobry, zaczęli kontaktować się z klientami Orange (i zarazem dawnej "Tepsy"). Informowali, że Telekomunikacja Polska została zlikwidowana, i to ich firmy przejmują klientów TP, skłaniając daną osobę do podpisania nowej umowy.

Na te praktyki nabiera się niestety sporo osób, rezygnując z usług TP i podpisując umowę, zazwyczaj bez większej wiedzy o nowym operatorze. Ofiarami oszustw padają najczęściej osoby po 50. roku życia oraz mieszkańcy małych miasteczek i wsi. Część z nich, gdy uświadamia sobie, że została zmanipulowana, dzwoni na infolinię Orange - tygodniowo notowanych jest kilkaset zgłoszeń odnoszących się do nieprawidłowości i nadużyć ze strony innych operatorów.

W związku z tym Orange rozpoczęło kampanię informacyjną zarówno w mediach lokalnych, jak i ogólnopolskich, w których firma będzie ostrzegać oraz instruować klientów, w jaki sposób chronić się przed nieuczciwymi praktykami.

[Źródła: informacja prasowa, Telepolis ]

Więcej o: