Połączenia nerwowe kończyn dolnych dostałe przerwane (jednak nie całkowicie) u dziesięciu szczurów, powodując tym samym paraliż tylnych łap. Po zabiegu gryzonie poddano intensywnej rehabilitacji.
Poddawano je wstrząsom elektrycznym (zarówno mózgu jak i układu motorycznego), kuracji farmakologicznej wspomagającej regenerację rdzenia kręgowego oraz półgodzinnym ćwiczeniom dziennie. Po kilku tygodniach wszystkie były w stanie chodzić a niektóre nawet biegać i skakać - odzyskały więc całkowitą sprawność.
Przed naukowcami teraz długa droga przeniesienia tego sukcesu na ludzi, choć trzeba wyraźnie powiedzieć, że ewentualna kuracja dotyczyć będzie około 30% sparaliżowanych, takich u których nie dochodzi do całkowitego przerwania rdzenia kręgowego. Jest jednak szansa, że część sparaliżowanych będzie mogła odzyskać sprawność.
[ za businessinsider.com ]