Jeśli wydaje Wam się, że kiedyś już coś takiego widzieliście, to prawdopodobnie myślicie o starej trylogii Gwiezdnych Wojen. Tak, były tam takie urządzenia, pomagały w treningu Jedi.
Wracając do rzeczywistości: japońskie ministerstwo obrony skonstruowało pierwszą taką prawdziwą dronę na świecie. Zbudowano ją w całości z części dostępnych na rynku (w sumie kosztowały jakieś 1400 dolarów). Działa, lata i może rozpędzić się nawet do 64,5 km/h. Wygląda tak:
Zobacz także: