The Verge: śpiący gigant ma wreszcie własny reader
Redakcja The Verge podkreśla, że tablet Nexus 7 będzie sprzedawany jako "czytnik treści".
"Naturalnym konkurentem Nexusa są przede wszystkim tablety stworzone do czytania jak Amazon Kindle Fire. Google sprzedaje swój produkt jako czytnik e-treści, dodaje magazyny do Google Play i zmienia swój sklep w największą kolekcję e-booków na świecie. Tu toczy się rozgrywka: niedrogi sprzęt "dotowany" poprzez sprzedaż mediów powiązanych z systemem reklam Google".
"Google może być jedyną firmą, która będzie w stanie powalczyć z Amazonem i Apple".
Reuters stawia podobną tezę: "Google tabletem Nexus 7 chce konkurować z Amazonem i Apple."
"Google w połowie lipca rozpocznie sprzedaż swojego pierwszego tabletu za jedyne 199 dolarów mając nadzieję powtórzyć sukces swoich smartfonów na gorącym rynku zdominowanym przez Amazona i jego Kindle Fire oraz Apple"
CNN zauważa, że gdyby nie konkurencja Nexus mógłby nie powstać.
"Sukces Kindle Fire dał Google nadzieję, że jego własne tanie tablety mogą dać Androidowi impuls do realnego konkurowania z iPadem".
Computerworld zakłada, że przyspieszenie prac nad Nexusem spowodowały pogłoski o iPadzie Mini.
"Nexus 7 jest nastawiony na konkurowanie bardziej z Kindle Fire niż z iPadem, ale Apple nie będzie mogło ignorować low-endowego rynku tabletów zdominowanego przez siedmio-calowe urządzenia".
Redakcja przypomina też, że "mniejszy brat" iPada może pojawić się na rynku jeszcze w tym roku.
Gizmodo mówi o "wielkim momencie".
"Jeśli Google uda się nie tylko sprzedać tani, ale mocny tablet, który nie odstraszy matek i nie-maniaków technologicznych, Nexus zacznie z niezłym rozpędem kopać tyłek Kindle Fire w każdej możliwej kategorii".
The Washington Post zauważa, że Google zmienia strategię:
"Skupienie Google na sprzęcie jest strategiczną zmianą w firmie, która dochody czerpie głównie z reklam. Google może sprzedawać Google Nexus i Nexus Q nawet poniżej kosztów mając nadzieję na odrobienie strat, a nawet coś więcej - uzyskanie dodatkowych dochodów z zakupów w Google Play, aplikacji i innych treści, zwiększonego ruchu na YouTube, oraz reklam, które są połączone z każdym internetowym produktem firmy".
Poza tym media zwracały uwagę na wielkie zmiany, jakie zaszły w sklepie Google Play, okulary Google, które jeszcze nie są na etapie produktu konsumenckiego, a także ulepszenia, które pojawiły się w najnowszej wersji systemu Android.