On nie obawia się o swoją prywatność: każdy będzie mógł podejrzeć, co robi na swoim smartfonie

Pewien artysta rozpoczął właśnie mający trwać rok eksperyment. Za każdym razem, gdy używa przycisku home specjalny skrypt pobiera zrzut ekranu z jego iPhona. Każdy może to podejrzeć.

Johannes Osterhoff postanowił podłączyć swojego iPhona do sieci w sposób, na jaki wielu z nas by się nie odważyło. Dwa skrypty uruchomione na "złamanej" wersji oprogramowania (jailbreak) wysyłają w świat zrzuty ekranowe za każdym razem, gdy użyje przycisku "home".

Wszyscy zainteresowani mogą obejrzeć prezentację zebranych w ten sposób skrawków odwiedzając adres iphone-live.net .

Osterhoff publikuje wszystko, nawet fragmenty swoich rozmów. Podjęlibyście takie ryzyko?

[ za theverge ]

Więcej o: