Kamera umieszczona na Curiosity rejestrowała 4 klatki na sekundę od momentu oddzielenia się łazika od osłony termicznej aż po lądowanie. Nagranie powstało ze zmontowania wszystkich klatek w jedną, płynną całość.
To wyjątkowe nagranie, nawet mimo jego dość kiepskiej jakości. W końcu już nieprędko będziemy mogli zobaczyć, jak wygląda rzeczywiste lądowanie na Marsie.
Teraz pozostaje nam czekać na zdjęcia. Wysokiej jakości fotografie samej planety wykonane przez Curiosity mają być dostępne w ciągu kilku godzin. Później udostępnione zostaną panoramy.