Szefowie Apple i Google potajemnie pertraktują w sprawie wojny patentowej?

Tim Cook i Larry Page odbyli telefoniczną konwersację na temat wielu spraw związanych z ochroną własności intelektualnej, włączając w to spory patentowe pomiędzy firmami. Rozmów ma być więcej.

W zaciszu korporacyjnych siedzib z dala od kamer i mikrofonów toczą się rozmowy dotyczące przyszłości sporu patentowego. Według przecieków Tim Cook i Larry Page kilka dni temu odbyli rozmowę telefoniczną. Nie wiadomo, czy poruszano kwestie konkretnych funkcji Androida czy bardziej ogólne.

Jest jednak o czym rozmawiać. Google, poprzez przejętą w zeszłym roku Motorolę, złożył pozew przeciwko Apple w sprawie bezprawnego wykorzystania kilku innowacji chronionych prawem patentowym. Twórcy iPhone'a nie kryją natomiast, że Android jest wrogiem numer jeden.

Apple, który w minionym tygodniu rzucił na kolana Samsunga , w ciągu ostatnich miesięcy rozluźnia biznesowe więzi z Google. W niektórych produktach firmy z Cupertino nie ma już map od giganta Internetu. Podobnie aplikacja YouTube nie jest już częścią iOSa.

Google deklaruje, że wyrok, jaki zapadł w amerykańskim sądzie to sprawa pomiędzy Apple a Samsungiem . Naiwnością byłoby jednak sądzić, że kłopoty największego dystrybutora systemu Google są firmie obojętne. W końcu ewentualne zablokowanie sprzedaży produktów Samsunga odbije się na dochodzie obu firm.

Agencja Reutera informuje, że rozmowy pomiędzy Cookiem a Pagem nie doprowadziły do żadnych oficjalnych postanowień, obie firmy odmawiają też komentarza. Można się jednak domyślać, że szefowie przedsiębiorstw mających tak gigantyczny wpływ na światowy rynek urządzeń przenośnych na pewno omawiają kwestie kluczowe dla przyszłości branży.

[ za reuters.com ]

Więcej o: