Nowy projekt DARPA - kamery, które widzą wszystko

Jedna by zobaczyć wszystko. Amerykańska agencja DARPA zabiera się właśnie za kolejny projekt rodem z kart książek SF. Tym razem nie chodzi jednak o działka laserowe, ale o uniwersalną kamerę polową.

Robocza nazwa projektu brzmi Pixel Network for Dynamic Visualization. W skrócie PIXNET. Agencja zdecydowała już, że system będzie się składał z przeziernego wyświetlacza HUD, sparowanej z nim kamery umieszczonej na szczycie hełmu, oraz telefonu z Androidem, przetwarzającego otrzymywany obraz. Tylko o jaki obraz chodzi?

Problem pojawił się, kiedy jasny stał się fakt, że mimo posiadania przeróżnych kamer i lunet - służących a to do widzenia w ciemnościach, a to poprzez mgłę i dym, na pełnym słońcu skończywszy - żołnierze rzadko z nich korzystają. Systemy są zwykle nieporęczne i nieelastyczne. Jeśli w trakcie działań w żarzącym słońcu pustyni przeciwnik odgrodzi się kurtyną dymu, żołnierze muszą albo ryzykować, ale przesiadać się na termowizję. To natomiast kosztuje ich bezcenny czas i wystawia na znaczne ryzyko.

Stąd pomysł systemu PIXNET. Jedna kamera ma łączyć w sobie kilka sensorów "widzących" różne długości fal. Za pomocą smartfona obraz ma być na siebie w czasie rzeczywistym nakładany i wyświetlany na goglach użytkownika. Dzięki temu, żołnierz, niezależnie od warunków pogodowych i sytuacji będzie... widział. Odcięcie wszystkich kanałów wymagałoby bowiem od przeciwnika specjalnego przygotowania i zagłuszania bardzo dużego spektrum światła, a to prawie nie jest możliwe.

Nibir Dhar, opiekun projektu ze strony DARPA uspokaja jednak, że póki co nie istnieją nawet jeszcze potrzebne do złożenia kamery czujniki. Agencja musi je najpierw opracować, a to wstępnie określa datę realizacji na niekreśloną przyszłość.

Z drugiej strony, znając inne dzieła DARPA możemy założyć, że PIXNET powstanie szybciej niż się tego wszyscy spodziewają.

[za Popsci ]

Więcej o: