W pakiecie Office 365 Premium znajdziemy standardowo programy Word, Excel, PowerPoint, OneNote. Publisher oraz Outlook. Zmiany w samych aplikacjach nie są specjalnie spektakularne, ale za to bardzo przydatne.
1. Pakiet Office w chmurze
Fot. Gazeta.pl
Pierwszą i moją ulubioną nowością jest możliwość zapisywania dokumentów w chmurze. Wygląda to tak, że klikamy w standardową ścieżkę Plik - Zapisz, a tam mamy do wyboru, czy edytowany właśnie plik ma być zapisany na komputerze, czy na wirtualnym dysku SkyDrive. Jeśli wybierzemy tę ostatnią opcję, to dostęp do dokumentu będziemy mieć z dowolnego urządzenia podłączonego do internetu.
Zapisywanie w chmurze to zresztą nie wszystko - plik można udostępnić poprzez SkyDrive innym osobom i wspólnie w tym samym czasie pracować nad dokumentem. Dodatkowo rezultaty pracy można od razu opublikować na Facebooku czy na blogu.
2. Edytowanie PDF-ów
Fot. Gazeta.pl
W końcu w Wordzie można edytować pliki PDF. Edytowanie PDF-ów może nie jest wyjątkowo często wykonywaną czynnością, ale czasem bardzo się przydaje.
3. Godzina rozmów na Skype
Microsoft w końcu zaczyna wykorzystywać Skype'a i integrować go ze swoimi usługami. Osoby, które wykupią licencję na pakiet Office 365 Premium lub ten dla studentów będą mogły przez godzinę miesięcznie dzwonić na numery telefoniczne przez Skype. Mała rzecz, ale może cieszyć.
4. Nowy pakiet Office, ale jednak jak stary
Fot. Gazeta.pl
W sumie w nowym pakiecie biurowym Microsoftu nie zmienia się zbyt wiele. Nie ma rewolucji na miarę Office'a 2007, w którym pojawiła się wstążka poleceń, zamiast standardowego menu. Wszystkie rzeczy, które podobały wam się w poprzednich wersjach - zostają. Zostają też te, które was irytowały. Zmiany są kosmetyczne. Miłą możliwością jest personalizacja okna programów pakietu Office (można wybrać kolor i motyw), ale to wciąż niewielka zmiana.
5. Dotykowy? Nie bardzo
Nowy pakiet Office domyślnie instalowany jest na tabletach z Windows RT, ale można zainstalować go także na tabletach z Windows 8. O ile w laptopach można posługiwać się jeszcze myszą lub touchpadem, tak na tabletach domyślnym sposobem obsługi pozostaje dotyk. I tu już korzystnie z pakietu Office 2013 staje się problematyczne. Właściwie jedyną aplikacją, którą można wygodnie obsługiwać dotykiem jest OneNote. We wszystkich pozostałych bez problemu można utworzyć nowy plik i go edytować. Ale już jakakolwiek bardziej zaawansowana czynność (na przykład wstawianie ilustracji lub ustawianie wcięć akapitów) staje się skomplikowana. Chociaż nowy Office może być zainstalowany na wielu różnych urządzeniach - w tym tabletach z Windows 8 - to wciąż najwygodniejszym sposobem nawigacji jest stara, poczciwa mysz.
