Szafir zastąpi Gorilla Glass?

Główni producenci telefonów poważnie rozważają zastąpienie słynnego Gorilla Glass czymś trzykrotnie twardszym. Szafirem.

Z chemicznego punktu widzenia szafir to trójtlenek glinu. Materiał jest wyjątkowo odporny na zarysowania - ustępuje jedynie diamentowi.

Stosowane do tej pory szło Gorilla Glass pozwala uodpornić wyświetlacze na uszkodzenia mechaniczne. Od kilku miesięcy w mediach krążą jednak pogłoski o zmianie, jaką czeka rynek za sprawą projektu Google i Motoroli. Smartfon X ma być dosłownie niezniszczalny.

Być może dzięki szafirowi . W tej chwili surowiec jest dziesięciokrotnie droższy od Gorilla Glass (30 do 3 dolarów/smartfon). Jednak koszt może spaść szczególnie przy masowej produkcji. Amerykańska firma GT Advanced potrafi wytwarzać go w niemal każdym rozmiarze. Ponadto producenci mogą stosować maksymalnie cienką warstwę szafiru obniżając cenę komponentu do minimum.

Szafir ma też wady. Jest ciężki (gęstość blisko 4g/cm3, Gorilla Glass 2,45g/cm3). A jak wiadomo smartfony "cięższy od poprzedniej wersji" trudno użyć w jakiejkolwiek reklamie.

Corning, producent Gorilla Glass, próbuje wykorzystać rekordowe zyski ze sprzedaży (miliard dolarów w 2012) i pracuje nad kolejną wersją swojego szkła. Wątpliwe, żeby wszyscy producenci smartfonów zdecydowali się zastąpić szkło szafirem. Zapewne trafi do high-endowych modeli.

Szafir może się jednak stać kartą przetargową producentów, którym coraz trudniej jest oferować przełomowy skok jakości ekranu czy szybkości procesorów.

[ za businessinsider.com ]

Więcej o: