Tak, jesteśmy w posiadaniu mapy wszechświata, chociaż warto zaznaczyć, że siłą rzeczy nie należy ona do najbardziej aktualnych - przedstawia ona widzialny kosmos około 380 tys. lat po Wielkim Wybuchu. A ten miał miejsce ~13,8 mld lat temu.
Dlaczego siłą rzeczy? Ponieważ mapa powstaje w oparciu o mikrofalowe promieniowanie tła. Ta pozostałość po Wielkim Wybuchu pozwala spojrzeć w przeszłość wszechświata. Ta wiedza wbrew pozorom jest jak najbardziej przydatna, szczególnie dla astrofizyków.
Agencje kosmiczne starają się stworzyć mapę wszechświata od wielu lat:
Historia badań Historia badań Historia badań
Najnowszym etapem w badaniach jest misja satelity Planck (nazwanej na cześć niemieckiego fizyka Maxa Plancka). Prowadzona przez Europejską Agencję Kosmiczną we współpracy z NASA rozpoczęła się 14 maja 2009 roku.
Satelita Planck Satelita Planck Satelita Planck
Nowa mapa została zaprezentowana kilka dni temu. Cieplejsze i zimniejsze obszary pokazują zagęszczenie elementów we wszechświecie ( duża wersja ):
Mapa widzialnego kosmosu - ESA, NASA Mapa widzialnego kosmosu - ESA, NASA Mapa widzialnego kosmosu - ESA, NASA
Wraz z mapą zaprezentowano szereg innych danych - według ustaleń misji Plancka wszechświat jest nieco starszy niż sądzono. Jego skład jest inny (jest np. więcej zwykłej materii, 4,9% zamiast 4,5%) i rozszerza się z mniejszą prędkością. W efekcie niektórzy ostrożnie podchodzą do nowych danych, jak prof. Agnieszka Pollo z Uniwersytetu Jagiellońskiego w rozmowie z PAP :
Podane przez zespół Planck wartości parametrów kosmologicznych wyraźnie odbiegają od wartości obecnie uznanych za "obowiązujące". Być może naukowcy z zespołu satelity Planck mają rację, ale obecnie mamy erę precyzyjnej kosmologii i zanim przyznamy im rację, trzeba przyjrzeć się dokładniej szczegółom analizy.
Bardziej szczegółowe informacje można znaleźć na stronie ESA.