Naukowcy z University of Washington wyszli z założenia, że skoro bezprzewodowe rutery są tak popularne warto je wykorzystać do innych zadań. Mogłyby stać się czujnikami ruchu. Efekt można porównać do Kinecta, chociaż rozwiązanie działa na innych zasadach.
Fot. YouTube
W odróżnieniu od czujnika Microsoftu sterowanie przy pomocy rutera WiFi mogłoby odbywać się nawet pomiędzy pomieszczeniami.
Badacze zaprezentowali nagranie, w których ich wynalazek można zobaczyć w praktyce. Jeden ruch dłonią i zdjęcia na ekranie monitora przewijają się, muzyka brzmi głośniej etc.
Każdy ruch dłoni może być wykryty jako zakłócenie w przepływie fal. Projekt o nazwie WiSee wciąż jest rozwijany ale trzeba przyznać, że robi wrażenie. Można by go wykorzystywać w całym domu.
[ za bgr.com / ]