Nowa koncepcja Apple już zdążyła podzielić ekspertów i forumowiczów ( "Czy Mac Pro ma wymiennie worki na śmieci" - pytają niektórzy). Firma pokazała na swojej stronie zadziwiającego Maca Pro - komputer przeznaczony dla profesjonalistów, który jak dotąd miał bardzo tradycyjną formę.
Jesienią tego roku wszystko się zmieni. Apple zdecydował się na niezwykle odważny ruch przede wszystkim jeśli chodzi o formę. Mac Pro będzie miał kształt cylindra z obracającym się wentylatorem u góry. Na zewnątrz zmienia się wszystko, w środku przekształceniu ulega cała konstrukcja.
"Czasem by zrobić duży krok naprzód musisz kompletnie zmienić kierunek"
głosi jedno z pierwszych haseł na stronach Maca Pro. Wyjaśnijmy co się zmienia i dlaczego.
Nowa struktura zasilania
Podwójna karta graficzna, dysk działający w oparciu o technologię Flash podłączoną do PCI-Express, Thunderbolt 2, nowe procesory Xeon, nowa pamięć wspierająca grafikę 4K wymaga nowej koncepcji co do zasilania.
Fot. Apple
Procesor i pamięć
Oczywiście Apple zapewnia, że będzie miał dwukrotnie większą moc od tego, który możemy znaleźć teraz w Macu Pro. Tego typu deklaracje zawsze należy traktować nieco na wyrost ale jednak "do 12 rdzeni" robi wrażenie. To już nie zabawka lecz w pełni profesjonalny narzędzie pracy. Również szybkość pamięci ma wzrosnąć "do dwóch razy". Transfer pamięci na poziomie 60GB/s pewnie nie robi wrażenia na graczach, jednak Apple nie raz udowodnił, że jego konstrukcje charakteryzuje spójność, która przekłada się na efektywność.
Fot. Apple
Karta grafiki
Podwójna karta grafiki staje się standardem. Moc siedmiu teraflopów musi robić wrażenie na każdym, kto zajmuje się np. obróbką wideo. Apple deklaruje, że ma to być maszyna radząca sobie z grafiką 4K - stąd tak olbrzymia moc układów graficznych.
Dysk
Wprowadzenie dysku PCIe Flash jako standard jest odważne. Wielu wciąż twierdzi, że technologia ma wady takie jak np. żywotność. Apple przekonuje: będzie 2,5 raza szybszy od standardu SATA. 1250MB/s!
Fot. Apple
Nowy rodzaj konstrukcji
Nowy kształt, Maca Pro ma swoją przyczynę. Chodzi o chłodzenie bardzo skomplikowanych a więc chłonących sporo energii układów. Sednem idei jest trójkątny rdzeń termiczny (Unfield Thermal Core ) - konstrukcja, która ma ułatwić chłodzenie. U góry komputera będzie znajdował się wirnik wciągający powietrze ze spodu i boków. Apple poświęcił mnóstwo czasu nad opracowaniem odpowiedniego kształtu łopatek by zminimalizować hałas a zmaksymalizować przepływ powietrza.
Tylny panel, łącza.
Dużo łącz umieszczonych z tyłu obudowy. Dla wygody - podświetlone ikonki i ramki wokół grup gniazd. Znajdziemy wśród nich m.in. Thunderbolt 2 - "do 25x szybszy od FireWire". Do Maca Pro będzie też można podłączyć do trzech monitorów 4K. Komputer będzie też wyposażony w USB 3, HDMI 1,4, gigabitowy port sieciowy.
Fot. Apple
Zupełnie nowy komputer
Poza tym nowe dzieło Apple będzie korzystać z ulepszonych standardów łączności - Bluetooth 4.0 i WiFi 802.11ac.
I na koniec jeszcze jeden zadziwiający fakt - nowy Mac Pro będzie miał wymiar ok. 10x6 cali czyli 25x15cm! Ponadto będzie składany w USA, co jest nie bez znaczenia. Apple był często krytykowany za to, że nie tworzy miejsc pracy.
Trudno oceniać nowy komputer Apple bez podłączenia go do monitora i popracowania na nim. Oceniamy ideę, koncepcję, zamysł. Nie można odmówić Apple odwagi. Wśród zagranicznych portali nie brakuje już złośliwości wobec nowego komputera, jednak kto nie decyduje się na odważne kroki ten stoi w miejscu. Czyż nie tego chcieli komentatorzy i inwestorzy, gdy Apple zaprezentował iPhone'a 5?
Zbyt odważny krok?
Jeśli konstrukcja jest niedopracowana, jeśli będą z nią problemy konsumenci "zjedzą Tima Cooka". To już nie te czasy, kiedy Apple może pozwolić sobie na eksperymentowanie na klientach jak to było np. z pierwszymi płaskimi iMacami czy Cube - zła konstrukcja sprawiała, że masowo się przegrzewały.
Fot. Apple
Właśnie po takie argumenty sięgają sceptycy na zachodnich forach.
Warto też wspomnieć o stronie Maca Pro. Trudno mi ją opisać inaczej jak "idealna". Moim zdaniem jest to mistrzostwo marketingu i projektowania graficznego.
Poniżej prezentacja Maca Pro zrealizowana przez redaktorów portalu CNET (wersja z angielskimi napisami)
Apple ucieka do przodu?
Po wczorajszej premierze iOS7 mam wrażenie, że w Apple bardzo chcą "przyspieszyć". Zmiana systemu na iPhone'a jest znacząca, nie tak radykalna jak w przypadku Maca Pro, ale jednak nie konserwatywna.
Portal VentureBeat zauważa, że Apple znów chce być innowacyjny. Potrzebuje tej innowacyjności, jednak ryzykuje, że ludzie potraktują go jak Widnows 8 - z rezerwą. Skoro Apple zdecydował się na innowacje nie może sobie pozwolić na jakiekolwiek wpadki.
Reakcja rynku na nowego Maca Pro będzie bardzo ważna dla Apple. Pozwoli ocenić m.in. inwestorom czy zarząd firmy umie "czytać w myślach" konsumentów tak, jak było to za czasów Steve'a Jobsa.
