Windows 8.1 - jest dobrze, ale jeśli nie lubiliście Windows 8, to nic się nie zmieni (pierwsze wrażenia)

Zainstalowaliśmy Windows 8.1 Preview. Nie jest to nowa wersja systemu operacyjnego, raczej jego spora aktualizacja - taki stary Service Pack - i trzeba przyznać, że na pierwszy rzut oka wyraźnych zmian nie ma. Warto więc instalować Windows 8.1?

Sama instalacja przebiega dość długo. Komputer kilkukrotnie się resetuje, a potem trzeba jeszcze czekać na dostosowanie ustawień. A gdy w końcu się uda - dostajemy czysty system. Przed instalacją jesteśmy pytani, czy chcemy zachować nasze prywatne pliki.

Fot. Gazeta.pl

Jeśli się zgodzimy, to w Windows 8.1 ze swojego dobytku znajdziemy wyłącznie to - zdjęcia, dokumenty i muzykę. Znikną wszystkie programy, jakie zainstalowaliśmy na Windows 8. Wszystkie, to znaczy zarówno te z pulpitu, jak i te ze sklepu Microsoftu przeznaczone dla interfejsu Modern.

Jakie zmiany można zauważyć w nowym Windows 8.1?

Kosmetyczne. Przede wszystkim w oczy rzuca się nowy ekran startowy z większą możliwością personalizacji. Kafelki mogą być teraz w 4 rozmiarach: małym, średnim, szerokim i dużym. Nie wszystkie co prawda mają taką opcję, ale np. aplikacja pogody z największym kaflem wygląda bardzo ładnie.

Fot. Gazeta.pl

Do tego powraca przycisk Start. Zanim zaczniecie się radować - przycisk Start widoczny jest na "starym" miejscu na Pulpicie. Ale nie rozwija listy zainstalowanych programów, tak jak to było wcześniej, tylko przenosi nas do interfejsu Modern. Na ekranie z kafelkami z kolei przycisk Start pojawia się po najechaniu kursorem myszy w lewy dolny róg i przeniesie nas na pulpit. Kliknięcie w przycisk prawym klawiszem myszy wywoła listę poleceń, do których dodano też opcję zamykania systemu.

Fot. Gazeta.pl

Lista wszystkich zainstalowanych programów jest za to łatwiej dostępna - na ekranie startowym pojawiła się strzałka, po naciśnięciu której będziemy przeniesieni do listy wszystkich aplikacji. To co prawda nie to samo, co oferował nam przycisk Start, ale trzeba przyznać, że docieranie do pełnej listy aplikacji jest teraz dużo łatwiejsze.

Z listy programów można wybrać te, które mają być przypięte do ekranu głównego. Nie będą tam już bowiem trafiać wszystkie zainstalowane aplikacje. Ten ruch przypomina trochę rozwiązanie znane z mobilnego systemu operacyjnego Microsoftu - z Windows Phone. Tam też mamy listę wszystkich aplikacji i ekran główny, do którego przypinamy tylko te wybrane.

Fot. Gazeta.pl

Najbardziej widocznych zmian doczekał się sklep z aplikacjami. Teraz nie trzeba się już przedzierać przez długą listę kategorii programów. Do wyboru mamy aplikacje popularne teraz, nowe i najlepsze z aplikacji płatnych i bezpłatnych. Aby przejść do konkretnej kategorii należy klinkąć prawym przyciskiem myszy i wybrać odpowiednią.

Zmienia się też ekran ustawień. Teraz jest podzielony na kilka czytelnych kategorii i podkategorii. Do ustawień dodano też łatwy dostęp do Panelu Sterowania.

Jeśli spodziewaliście się, że Windows 8.1 przyniesie poprawę w wydajności i szybkości działania komputera, to muszę was rozczarować. Pod tym względem nic się nie zmienia. Użytkownicy Windows 8 którzy chwalą sobie ten system, znajdą w aktualizacji do wersji 8.1 kilka przydatnych poprawek i usprawnień. A ci, którzy za kafelkami nie przepadają? Cóż - Windows 8.1 raczej nie sprawi, że zmienią zdanie.

Jeśli sami chcecie sprawdzić, jakie nowości znajdują się w Windows 8.1, to możecie pobrać go stąd .

Więcej o: