Tymczasem w Hiszpanii - w odwrocie jest najbardziej lukratywna branża

Hiszpański rynek telefonów komórkowych i stacjonarnych kurczy się. Przybywa jednak łącz internetowych. Przez kryzys Hiszpanie przenoszą rozmowy do Sieci?

Zgodnie z raportem CMT, regulatora rynku telekomunikacyjnego, w Hiszpanii ubywa telefonów komórkowych. Tylko w czerwcu odnotowano zniknięcie 100 tys. numerów mobilnych. W ciągu roku ubyło ich 4,9% (z poziomu 54,6 miliona do 51,9 miliona). Ubyło też linii stacjonarnych - o 1,8%.

Klientów tracą niemal wszyscy hiszpańscy operatorzy. W ciągu ostatniego miesiąca Movistar opuściło 102 tys. osób, Vodafone 90 tys, Yoigo 122 tys. Jedynie Orange zanotował przypływ nowych abonentów - wyniósł 41 tys. Niestety jest jedynie formalny, gdyż wyniknął z przejęcia operatora MVNO Simyo.

CMT odnotowuje wzrost popularności łącz internetowych. W porównaniu z zeszłym rokiem przybyło ich o 4,8%. Może to sugerować, że część mieszkańców Hiszpanii chętniej korzysta z rozmów przez Internet.

Z uwagi na kryzys, który opanował Półwysep Iberyjski, wielu Hiszpanów przenosi się też do operatorów wirtualnych. W czerwcu odnotowali oni przypływ klientów na poziomie 195 tys.

Spadek ilości abonentów komórkowych w Hiszpanii może dziwić. Dla porównania w Polsce w ciągu roku liczba kart SIM wzrosła o 6,4% (dane Głównego Urzędu Statystycznego podane pod koniec lipca).

[ za prepaidmvno.com ]

Więcej o: