Przypomnijmy: w piątek pisaliśmy o nowym projekcie, w który zaangażował się Google, a konkretnie jego "Laboratorium X" odpowiedzialne m.in. za Google Glass i samosterujące się samochody. Chodzi o soczewki kontaktowe z wbudowanymi czujnikami, które potrafią też wyświetlać proste informacje. Mogłyby na przykład pomóc osobom chorym na cukrzycę.
Zacznijmy od zapewnienia: w tym tekście nie chodzi nam o to, by zarzucić Google nieuczciwość. Musimy jednak odnotować, że właśnie takie inteligentne soczewki zostały wymyślone przez konkurenta giganta internetu.
Schemat budowy soczewki Fot. Google Fot. Google
Magazyn Wired informuje, że na tę kwestię zwróciło uwagę kilku komentatorów śledzących tę specjalistyczną tematykę.
Okazuje się, że Babak Parvis, jeden z ekspertów pracujących dla Google, współpracował już w tym temacie z Microsoftem. Chodziło właśnie o soczewki potrafiące monitorować poziom cukru na podstawie analizy łez.
Trzeba też jednocześnie zaznaczyć, ze z jakichś względów w Redmond nie kontynuowano tematu - po latach podjął go Google. Dla osób, którym inteligentne soczewki mogłyby pomóc nie ma przecież znaczenia, która z firm wypuści je na rynek. Nie ma też nic dziwnego w tym, że Google zatrudnia wybranych specjalistów i stwarza im odpowiednie warunki do pracy. Dzięki temu pewnie nie raz jeszcze usłyszymy o nowatorskim rozwiązaniu sygnowanym przez Google.