Firma badawcza IPSOS przeprowadziła na zlecenie serwisu PayPal (będącego spółką zależną serwisu eBay) badania dotyczące tego jak Polacy robią zakupy. Okazało się, że w internecie kupuje już ponad 70% z nas. A za granicą? Wciąż stosunkowo niewiele osób: 16%.
Ci, którzy się na to decydują wskazują, że powodem zakupów za granicą jest niższa cena produktu (jest tak dla 48% badanych), 45% osób wskazuje na większy wybór towarów.
PayPal twierdzi, że zagraniczne sklepy oferują swoje towary taniej niż polscy konkurenci. By udowodnić tę tezę sprawdził ceny kilkuset produktów w popularnych sklepach internetowych w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Rosji oraz Chinach.
W raporcie PayPal czytamy:
Z wewnętrznych danych PayPal wynika, że w ostatnim roku najbardziej wzrosły płatności wysłane przez polskich użytkowników do sklepów online w Wielkiej Brytanii (wzrost o 32%), Niemczech (wzrost o 27%), USA (18%) i Chinach (16%). Polscy klienci sklepów internetowych mogą uzyskać najlepszą cenę głównie w Stanach Zjednoczonych i Niemczech, w zależności od kategorii danego produktu. Polacy, którzy robią zakupy w USA mogą kupić elektronikę o 35%, a ubrania nawet o 55% taniej niż w rodzimych sklepach. Gry i zabawki są 50% tańsze, a dokładnie jedną czwartą mniej zapłacimy tam za kosmetyki.
Ile można zaoszczędzić? To zależy oczywiście od rodzaju produktu. Ceny różnią się jednak nawet o 50%!
Na niemieckim rynku, gry i zabawki są dostępne za już za połowę ceny obowiązującej w polskich sklepach, odzież jest do 52% tańsza, podczas gdy za produkty z działu elektroniki lub kosmetyków zapłacimy o około 16% mniej niż w Polsce. Wielka Brytania oferuje konkurencyjne ceny odzieży (prawie 65% taniej niż w Polsce), oraz oszczędności na kosmetykach (16%), grach i zabawkach (33%) oraz elektronice (27%). Chińskie e-sklepy pozwalają zaoszczędzić do 55% na elektronice i 57% na grach.
Kwoty oszczędności dla części produktów przedstawia poniższa tabela.
PayPal zachęca Polaków do zakupy za internet Fot. PayPal
Fot. PayPal
Jeśli kupujemy w Unii żadnych podatków ani ceł nie płacimy. Powyższa tabela nie uwzględnia jednak opłat celnych i podatku VAT obowiązujących dla towarów o wartości powyżej 150 euro sprowadzanych spoza Unii. Podatek celny dla elektroniki może być zerowy, od VATu jednak nie uciekniemy.
Warto jednak pamiętać o tym, że służby celne mogą potraktować przesyłkę do nas surowo, o ile nie będzie odpowiednio oznaczona:
Paczki muszą być oznaczone jako prezent, zawartość nie może służyć do użytku handlowego. Warto napisać mail do sklepu, w którym dokonujemy zakupu, aby oznaczył naszą przesyłkę jako prezent a wtedy podatek nas ominie. Stawki celne są bardzo zróżnicowane w zależności od kategorii, wagi i wartości towaru.
Ile zatem wyniesie opłata celna dla telefonu komórkowego?
Cło przeważnie nie jest wysokie, a w niektórych przypadkach nie obowiązuje wcale (dotyczy to: cyfrowych aparatów fotograficznych, kamer wideo, telefonów komórkowych oraz konsoli do gier). Dla niektórych, najbardziej popularnych przedmiotów stawka celna jest względnie niska. Na przykład, dla obuwia wynosi 17%, dla odzieży do 12 %. Jeśli towary przysyłane są spoza Unii, stawki celne regulowane są przez system Taric, obowiązujący w całej strefie unijnej. Polskim odpowiednikiem systemu Taric jest ISZTAR. Wszystkie stawki celne i opłaty dla krajów z poza UE odstępne są pod adresem isztar.mf.gov.pl.
Co Polaków najbardziej kusi w zagranicznych sklepach? Wiadomo, elektronika. Dla przykładu sprzęt Apple w USA jest tańszy nawet o 30%.
PayPal w swoim raporcie rozwiewa wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa zakupów za granicą. Wyjaśnienia Damiena Perillata, Dyrektora Zarządzającego PayPal w Centralnej brzmią pewnie:
Pokonaliśmy już większość barier hamujących rozwój międzynarodowych zakupów online [...] Jeśli coś pójdzie nie tak i nie otrzymamy przesyłki lub otrzymamy towar niezgodny z opisem, jesteśmy objęci pełną ochroną kupujących i PayPal pokryje koszty całej transakcji wraz z przesyłką. Ponadto wielu sprzedawców oferuje specjalne promocje dla użytkowników PayPal jak np. darmową wysyłkę."
PayPal zapewnia, że jego płatności są bezpieczne Fot PayPal
Fot PayPal
Damien Perillat, Dyrektor Zarządzający PayPal na Europę Środkową i Wschodnią zechciał wyjaśnić naszym Czytelnikom jak uniknąć kłopotów celnych kupując w zagranicznym sklepie:
Najlepiej w opcji wyszukiwania na eBay zaznaczyć "free shipping", wówczas wyskoczą nam tylko oferty z darmową dostawą. Ponadto wiele sklepów na świecie dostarcza towary za darmo. W Azji chociażby Deal Extreme czy Pandawill które są azjatyckimi odpowiednikami Amazona. Popularny u nas ASOS i TOP SHOP, które sprzedają ubrania a nawet sklep z rowerami - Chain Reaction Cycles. W USA Forever 21, Tommy Hilfiger i inne. W niektórych przypadkach darmowa dostawa może zależeć od wartości zamówienia, na przykład od 50 EURO. Jeśli bardzo zależy nam na zakupie z jakiegoś sklepu, który nie wysyła do kraju możemy skorzystać ze specjalnych firm, na przykład shipito, borderfee itd.
PayPal zapewnia, że jeśli zamówiony za jego pośrednictwem towar nie odpowiada zamówieniu możemy ubiegać się o zwrot nawet 100% kwoty. Trzeba tu wyraźnie zaznaczyć, że jest to kij, który ma dwa końce. Regulacje PayPal są tak surowe, że problemy czasem dosięgają sprzedawców, którzy wysyłają za granicę w pełni wartościowi towar, a klienci zwracają się z żądaniem zwrotu za jego wady. Wtedy PayPal ściąga pieniądze z konta sprzedawcy, nieuczciwy klient nie musi nawet odsyłać towaru.
Dla kupujących przychodzą jednak lżejsze czasy, bo Unia Europejska ujednolica zasady sprzedaży w Internecie. Kupujący ma mieć możliwość w ciągu 14 dni zwrócić towar bez względu w jakim kraju go nabył:
"Nowe prawo unijne przychodzi z pomocą konsumentom zmniejszając bariery w transgranicznym e-handlu. [...] W całej unii na odstąpienie od umowy będziemy mieli 14 dni, formularz odstąpienia od umowy zostanie ujednolicony, a sprzedawcy będą zmuszeni do poinformowania o tym klientów. Dzięki temu konsumenci poczują się pewniej. Kolejnym krokiem będzie wprowadzenie w styczniu 2016 r. mechanizmu ODR - internetowej platformy rozwiązywania sporów. Uchwalone w maju 2013 r. przepisy pozwolą konsumentom dokonującym zakupu w swoim kraju i w innych państwa UE, szybciej i taniej rozwiązywać spory z przedsiębiorcami, bez potrzeby odwoływania się do sądu."
Polscy konsumenci z pewnością mają spory wybór chcąc dokonać zakupów online. Największy polski portal aukcyjny notuje kilkaset milionów złotych obrotu miesięcznie. Sieć polskich sklepów internetowych również jest bardzo rozbudowana. Wciąż jednak wiele towarów w zagranicznych sklepach można kupić tanio, a koszt transportu czasami jest bardzo niski. Warto więc rozważyć zagraniczne zakupy.
Fot. PayPal
