Dziś w Polsce obchodzony jest Dzień Dziecka. Po raz pierwszy jego obchody zorganizowano w roku 1950. Jak podaje Wikipedia:
Dzień Dziecka obchodzony jest od roku 1950 w dniu 1 czerwca. Po raz pierwszy zorganizowano go w związku z akcją zbierania podpisów pod Apelem sztokholmskim. Było to orędzie przedstawione w 1950 roku przez Światową Radę Pokoju powołaną w Warszawie. Wzywało ono narody do przeprowadzenia plebiscytu w sprawie zakazu produkcji broni atomowej.
W dzisiejszych czasach obchody Dnia Dziecka to tradycyjne festy i zabawy.
My natomiast postanowiliśmy przypomnieć pięć zasad, którymi rodzice i opiekunowie powinni kierować się jeśli chodzi o bezpieczeństwo.
Dzięki licznym kampaniom społecznym dziś już wiemy, że beztroskie wrzucanie zdjęć naszych pociech do sieci nie jest zbyt bezpieczne. Po pierwsze mogą zostać skradzione i wykorzystane w sposób, jaki byś sobie nie życzył. Ryzykowne może być wrzucanie też wszelkich - dla nas - zabawnych zdjęć dzieci. Twórcy szyderczych memów tylko czekają na coś, co pozwoliłoby im tworzyć publikacje oglądane przez setki tysięcy ludzi.
Tak samo sprawa wygląda w przypadku filmów. Przykład? Nagranie prezentujące tego chłopaka trafiło do sieci bez jego wiedzy i zgody. Śmiało się z niego pół świata, co skończyło się poważnym załamaniem nerwowym.
Jak podaje Wikipedia Star Wars Kid nie miał wcale lekkiego życia:
Autor filmu był szykanowany przez rówieśników po opublikowaniu nagrania w internecie, z powodu negatywnych skutków udostępnienia filmu pozostawał pod opieką psychiatryczną, jego rodzina zażądała od czterech kolegów autora odszkodowania w wysokości dwustu pięćdziesięciu tysięcy dolarów kanadyjskich. Do rozprawy nie doszło, gdyż strony zawarły porozumienie poza sądem.
Wrzucając coś do sieci krzywdę może więc zrobić sobie zarówno dziecko, jak i rodzic.
Dzieci mogą narażać swoją prywatność w sieci na wiele sposobów. Młode osoby mogą po prostu nie rozumieć, że osoba po drugiej stronie może udawać kogoś innego. Niebezpieczna znajomość może grozić dziecku w każdym wieku. Kilkunastoletnie dzieci znajdujące się w etapie buntu mogą bowiem szukać akceptacji i zrozumienia na zewnątrz. Przestępcy, działacze sekt, stręczyciele mogą więc budować emocjonalną relację ze swoją ofiarą. Jeśli więc twoje dziecko zbyt intensywnie żyje w wirtualnym świecie i zbyt często z kimś rozmawia może to oznaczać, że ma problemy z funkcjonowaniem w świecie realnym. To może być ważny sygnał, który wcześnie zauważony pozwoli zareagować nim stanie się coś złego.
Dzieci mogą też przekazać osobom poznanym w sieci poufne informacje o sobie lub rodzicach.
Warto też zapoznać nasze dzieci z zagrożeniami płynącymi z internetu, które mogą mieć skutki finansowe. Kiedy piszemy o różnych przekrętach , które często pojawiają się na Facebooku w komentarzach często pytacie "Jak można tak się na to nabrać". Dzieci myślą w sposób mniej racjonalny i to często one, kierowane ciekawością, narażają rodziców na zwiększone rachunki za telefon.
Dzień Dziecka jest więc doskonałą okazją do tego, by jeszcze raz przemyśleć kwestie bezpieczeństwa i upewnić się, że nasze relacje z dzieckiem są poprawne. Internet nie jest dla dziecka niebezpieczny o ile rodzice i opiekunowie wykażą się zdrowym rozsądkiem i aktywnością w tej dziedzinie.
Zachęcajmy więc: w Dzień Dziecka porozmawiajmy z naszymi pociechami również o tym jak zachowują się w internecie, o tym co może im grozić.