Marcel Lazar Lehel to pochodzący z Rumunii kierowca taksówki, który prowadził drugie życie. Brał na cel znane amerykańskie osobistości i próbował uzyskać dostęp do ich prywatnych kont pocztowych.
Cyberprzestępca włamał się też na konto AOL byłego amerykańskiego prezydenta Georga W. Busha. I choć uzyskał dostęp do osobistych informacji takich jak stan zdrowia, kody do innych serwisów i prywatnych wiadomości, uwagę mediów przyciągnęło co innego.
To widoczne u góry nieco dziwaczne obrazy malowane przez Busha - osobliwe autoportrety prezentujące Busha w jego łazience...
Lehel, używający pseudonimu Guccifer, dostęp do kont uzyskiwał na różne sposoby. Często prosił o "przypomnienie hasła" i wpisywał odpowiedzi na pytania stawiane przez system na podstawie ogólnie dostępnych informacji.
Dość zastanawiające jest, że konto prezydenta USA nie było chronione w jakiś szczególny sposób, choćby przez autoryzację dwustopniową lub bardzo skomplikowane hasło.
Jeśli zastanawiacie się czy George W. Bush przejął się opiniami na temat jego pierwszych obrazów zajrzyjcie do naszej galerii <<<<<<<<.