Ja na przykład chodzę wszędzie z dwoma power bankami. Ale to rozwiązanie nie zawsze jest wygodne - doładowywanie smartfona w autobusie, albo nie na ulicy wiąże się z chodzeniem wszędzie z długim kablem. Ale jest na to rozwiązanie. Może nim być bateria wbudowana w etui. Albo - tak jak widać na zdjęciu powyżej - bardzo zgrabny power bank, który z jednej strony ma specjalne przyssawki. Wystarczy dodać do tego element który umożliwi przepływ energii z jednego urządzenia od drugiego i mamy receptę na sukces.
Power Skin Fot. J. Sosnowska Fot. J. Sosnowska
Producentem tego rozwiązania jest firma Power Skin, a taki power bank jaki widzicie na zdjęciu powyżej kosztuje 60 euro.