Lembas, znany m.in. z trylogii "Władca Pierścieni", to elficki chleb, który pozostaje świeży nawet przez kilka miesięcy. Na targach MSPO w Kielcach natrafiłem na stoisko piekarni, która dostarcza pieczywo polskiej armii. Nasz chleb będzie się nadawał do zjedzenia (i przy tym dobrze smakował) nawet w dwa lata od wypieku. Tak, Wojsko Polskie ma lepszy prowiant niż elfy.
fot. LJ
Chleb wojskowy był dawniej przechowywany w puszkach. Teraz jednak pakuje się go w podobny sposób jak sprzęt medyczny - metodą próżniową w sterylnych warunkach. Kluczem do utrzymania tak długiej świeżości jest jednak właściwy dobór mąki i zakwasu. Na przykład niemożliwe jest uzyskanie takiego pieczywa z mąki pszennej.
fot. LJ
Dwuletni chleb możemy jeść prosto z opakowania do 6 miesięcy od daty produkcji. Po upływie tego czasu musimy już uprzednio takie pieczywo odświeżyć. W warunkach polowych polega to na zanurzeniu opakowania we wrzącej wodzie na 30 minut. Podczas targów spróbowałem odświeżonego, półtora rocznego chleba i smakował znakomicie.
Zaopatrzenie wojska to nie tylko broń i amunicja, ale przede wszystkim prowiant. Bez żywności o długim terminie przydatności do spożycia żadna armia nie byłaby w stanie wytrzymać dłuższego konfliktu.
Pod koniec sierpnia Polska wysłała na Ukrainę w ramach pomocy humanitarnej 169 ton chleba wojskowego.