Apple doprowadził do bankructwa swojego dostawcę szkła szafirowego? Co z zegarkiem Apple Watch?

GT Advanced Technologies, firma która dostarczała Apple szkło szafirowe niezbędne do wykańczania niektórych elementów iPhone'a 6 i zegarka Apple Watch, bankrutuje. W piśmie do sądu prosi o zwolnienie go z umowy wobec Apple, bo ta miała być "opresyjna i uciążliwa". Czy te problemy zaważą na dacie wejścia Apple Watch do sprzedaży?

Jeszcze przed wrześniową premierą iPhone'a 6 i iPhone'a 6 Plus wielu analityków sądziło, że Apple wypuści na rynek swój pierwszy "niezniszczalny", telefon. Jego ekran miał być pokryty szkłem szafirowym, substancją znacznie bardziej odporną na zarysowania i uszkodzenia niż konkurencyjne produkty.

Na początku września stało się jednak jasne, że szkło szafirowe osłoni jedynie soczewkę aparatu i sensor Touch ID. Masowo pojawi się natomiast w premierowym produkcie - zegarku Apple Watch (o premierze pisaliśmy tutaj ). Urządzenie, które ma trafić na rynek w przyszłym roku ma ekran pokryty właśnie szafirowym szkłem.

Apple może mieć jednak problem z zachowaniem pierwotnych planów. Wszystko przez bankructwo spółki GT Advanced Technologies (GTAT), głównego dostawcy szkła. Firma złożyła właśnie odpowiednie wnioski sądowe. Jednym z nich jest wniosek o zwolnienie GTAT z umowy z Apple. Ta miałaby być - jak cytuje portal The Verge - "opresyjna i uciążliwa".

Zamknięcie głównej fabryki produkującej szkło dla Apple jest przesądzone. Cała sytuacja wydaje się nieco dziwna, bo Apple iGT Advanced Technologies otwierali ją zaledwie rok temu. Inwestując przy tym spore pieniądze.

I o nie, jak tłumaczy Wyborcza.biz, najpewniej poszło:

Apple udzielił kredytu GTAT w wysokości 578 mln dol., które miała wykorzystać na produkcję ekranów ze szkła szafirowego. Warunkiem pożyczki było spłacenie jej w ciągu pięciu lat. GT Advanced postanowiło całkowicie się przestawić na realizację dla producenta iPhone'ów. Ten jednak zdecydował się na wykorzystanie szkła szafirowego jedynie do osłony obiektywu oraz sensora TouchID, a nie do ochrony całych ekranów, tak jak mówiono wcześniej. Nie potrzebował więc tak dużo materiału, jak przypuszczano. [...] W umowie kredytowej nie była zawarta informacja, że Apple musi kupować towar tylko od GT Advanced.

Można więc zaryzykować stwierdzenie, że Apple przyczynił się w jakiejś mierze do bankructwa swojego partnera biznesowego. Zdaje się, że w Cupertino podjęte pewne decyzje, a kiedy dostawca podjął poważne zobowiązanie, wycofano się z nich. To może oznaczać, że kolejny iPhone nie będzie miał ekranu pokrytego szkłem szafirowym. Szkoda.

Więcej o: