Rewolucja kadrowa w Google. Sundar Pichai nowym superszefem

Google wprowadza poważne zmiany w swojej spółce. Założyciele chcą skupić się na wizjach i produktach nowatorskich, odpowiedzialność za większość produktów i usług spada na kogoś innego. Nad czym kontrolę ma od dziś Sundar Pichai?

Warto zapamiętać to nazwisko, bo będziemy słyszeć o nim częściej. Decyzją zarządu Google Sundar Pichai, szef Chrome, Androida, Google Apps, Gmail, zyskuje nowe obowiązki. Będzie też odpowiedzialny za wyszukiwarkę, mapy, Google+, dział handlowy i reklamowy. Można więc nazwać Dyrektorem ds Produktów, albo Dyrektorem Operacyjnym. Portal Praca.pl tak opisuje to stanowisko:

Dyrektor operacyjny realizuje strategię firmy w powierzonym mu oddziale, jest odpowiedzialny za maksymalizację zysków finansowych, generowanych przez dany oddział. Dyrektor współpracuje z podległymi działami w celu ciągłego usprawniania wewnętrznych mechanizmów organizacji pracy, zatwierdza budżet i uczestniczy w procesie planowania i wdrażania nowych produktów. Dyrektor operacyjny analizuje wyniki finansowe zarządzanego przez siebie oddziału i podejmuje działania, mające je zwiększyć, dbając jednocześnie o zgodność prowadzonych operacji z odgórną strategią firmy macierzystej. Osoba obsadzona na tym stanowisku ma wymierny wpływ na rekrutację nowych pracowników, oraz kształtowanie ścieżki zawodowej osób aktualnie zatrudnionych w oddziale, oczywiście w ścisłej współpracy z dyrektorem generalnym, który jest bezpośrednim przełożonym dyrektora operacyjnego.

Jak informuje The Next Web zmiana ma umożliwić Larry'emu Page'owi skupienie się na innowacjach. To potwierdzałoby nasze wrześniowe doniesienia o tym, że Page ma wizję "nowego Google".

Założyciel Google chciałby stanąć na czele nowej dywizji zajmującej się innowacjami. Zakres projektów, którym miałby się zająć stuosobowy zespół jest rozległy: obejmuje "usługi przyjazne dzieciom", "mierzenie się z problemami ludzkości", a nawet "wznoszenie lepszych miast i lotnisk".

Legendarni prezesi Google oddają więc sporą część swojej władzy sprawdzonemu i zaufanemu menedżerowi. Sundar Pichai jest związany ze spółką od 2004. W mediach zrobiło się o nim głośno dwa razy -  w 2013 roku zastąpił Andy'ego Rubina, twórcę Androida, na stanowisku szefa projektu. Był też wymieniany wśród kandydatów na stanowisko prezesa Microsoftu.

Więcej o: