Anna Atkins - Google uczcił zapomnianą mistrzynię cyjanotypii

Anna Atkins to nieco dziś już zapomniana, ale nietuzinkowa postać, która zapisała się w historii dzięki swojemu poświęceniu botanice i fotografii.

16 marca 1799 roku, czyli 216 lat temu, urodziła się w Tonbride w Wielkiej Brytanii Anna Atkins, botanik i fotograf. Zapisała się w historii, bo jako pierwsza opublikowała książkę ilustrowaną wyłącznie fotografiami. Niektórzy badacze uważają, że była pierwszą kobietą-fotografem. O tytuł ten walczy z Constance Talbot, żoną Williama Henry'ego Foxa Talbota, brytyjskiego pioniera fotografii, z którym przyjaźnił się ojciec Anny Atkins.

Według niektórych źródeł Anna Atkins uczyła się posługiwać aparatem właśnie pod okiem Talbota. Dzięki temu poznała techniki, które umożliwiły stworzenie jej wyjątkowych fotografii ilustrujących książkę poświęconą roślinom.

Ich niebieska barwa była rezultatem stosowanej techniki. Cyjanotypia "wykorzystywała światłoczułość soli żelaza, charakteryzującą się monochromatycznym obrazem w kolorze niebieskim, tworzonym przez błękit pruski."- jak czytamy w Wikipedii . Proces wywoływania fotografii, które Anna Atkins wykorzystała w swym dziele "British Algae: Cyanotype Impressions" poświęconym algom można dziś uznać za fascynujący.

Przy bladym świetle lub w ciemni papier albo inne podłoże (np. tkanina) pokrywane jest roztworem soli żelaza(III) (współcześnie jest to zwykle cytrynian amonowo-żelazowy), żelazicyjanku potasu i wody, który tworzy warstwę światłoczułą w kolorze żółtozielonym. Po wysuszeniu papier jest naświetlany stykowo, tj. poprzez bezpośrednie zetknięcie z negatywem i wystawienie na światło słoneczne lub sztuczne, zazwyczaj w kopioramce. Technikę tę wykorzystywano także do tworzenia fotogramów, czyli obrazów otrzymywanych bez użycia aparatu fotograficznego i negatywu, poprzez umieszczenie na uczulonym papierze przedmiotów czy roślin (tak jak robiła to Atkins). W wyniku zachodzącej pod wpływem światła redukcji cytrynianu amonowo-żelazowego i reakcji z żelazicyjankiem potasu powstaje błękit pruski. Po naświetleniu odbitka jest płukana i suszona. Możliwe jest także jej tonowanie, dzięki czemu obraz uzyskuje kolor fioletowy, zielony, brązowy, czerwony, a nawet czarny.

Anna Atkins stworzyła w sumie aż trzy tomy swego dzieła. Do naszych czasów przetrwało zaledwie siedemnaście egzemplarzy. Na aukcjach osiągają cenę do 230 tys. funtów.

W rocznicę urodzin nieco zapomniana pionierka botaniki i fotografii została uhonorowana Google przez specjalny doodle.

Anna Atkins zmarła w roku 1871 w wieku 72 lat.

Więcej prac Anny Atkins zobaczycie w wirtualnym muzeum Getty .

Więcej o: