Przypomnijmy: w zeszłym tygodniu omawialiśmy raport belgijskich naukowców, którzy analizowali system zbierania danych o użytkownikach przez Facebooka. Najpoważniejszym zarzutem dla władz serwisu była rzekoma praktyka śledzenie facebookowiczów, nawet jeśli ci zamknęli konto w serwisie. Facebook miałby też w podobny sposób zbierać dane o osobach, które nigdy nie założyła konta czy wylogowały się z serwisu.
Za ten stan rzeczy odpowiadać miałyby dwa narzędzia. Ciasteczka "aktywne" dwa lata (nawet po zamknięciu konta czy wylogowaniu) oraz rozległa sieć pluginów. Niemal każda strona ma przecież przycisk "Lubię To", który miałby być "bramą" do gromadzenia danych.
Facebook wydał właśnie oświadczenie , w którym zaprzecza większości zarzutów. Jedyne co miałoby się potwierdzić to problem z ciasteczkami.
Zarzut: Facebook chce użyć Pluginów Społecznościowych by umieszczać ciasteczka w przeglądarkach osób, które nie używają Facebooka. Fakt: Nie stosujemy takich praktyk. Jednakże naukowcy odkryli błąd w naszym systemie, który mógł powodować wysyłanie ciasteczek do pewnej grupy osób, która nie korzystała z Facebooka. To nigdy nie było naszą intencją - prace nad usunięciem usterki trwają".
Facebook podkreśla też, że ciasteczka trafi na nasz komputer wyłącznie wtedy, jeśli odwiedzimy stronę facebook.com, nie kiedy korzystamy z witryny na której znajduje się jakiś plugin Facebooka.
Inne zarzuty Belgów również zostały przez Facebooka odrzucone. Portal twierdzi, że polityka ciasteczek została, wyjaśniona na tej stronie, nigdy nie uległa modyfikacji i "od początku jest klarowna".
Na stronie czytamy:
"W jaki sposób używamy plików cookie i podobnych technologii do wyświetlania interesujących reklam? Pliki cookie i podobne technologie wykorzystujemy do wyświetlania Ci reklam na Facebooku i poza nim. Dowiedz się więcej na temat tego, jak Facebook decyduje, które reklamy Ci wyświetlić oraz jakie ustawienia masz do dyspozycji. W razie potrzeby możesz zmienić i dostosować swoje preferencje dotyczące oglądanych na Facebooku reklam. Agencje reklamowe, z którymi współpracujemy, zazwyczaj korzystają z plików cookie lub podobnych technologii. Stosują przy tym powszechnie używane w branży ustawienia, z których możesz skorzystać, lub oferują inne opcje wyboru.""W jaki sposób używamy plików cookie i podobnych technologii do wyświetlania interesujących reklam? Pliki cookie i podobne technologie wykorzystujemy do wyświetlania Ci reklam na Facebooku i poza nim. Dowiedz się więcej na temat tego, jak Facebook decyduje, które reklamy Ci wyświetlić oraz jakie ustawienia masz do dyspozycji. W razie potrzeby możesz zmienić i dostosować swoje preferencje dotyczące oglądanych na Facebooku reklam.
Czy zatem cały problem jest rozdmuchany? Według Facebooka problem z błędną konfiguracją ciasteczek dotknął niewielką grupę osób. Mamy więc badania Belgów i oświadczenie ekipy Marka Zuckerberga. Czy prawda leży pośrodku?
