Uważaj na obcych czających się w salonie, czyli co można zrobić z HoloLens

Microsoft zaprezentował podczas swojej konferencji możliwości swojego hełmu HoloLens służącego do interakcji z rzeczywistością rozszerzoną. Z tą zabawką na głowie można spotkać we własnym salonie obcych. Zobaczcie jak to działa.

Microsoft na początku roku zaprezentował swój hełm do interakcji z rzeczywistością rozszerzoną . Teraz prezentuje w jaki sposób HoloLens może działać w praktyce. Całość zobaczycie na wideo powyżej, akcja zaczyna się od 1:30.

Gigant z Redmond twierdzi, że rzeczywistość rozszerzona będzie wkrótce powszechnie wykorzystywana, miałaby bowiem być następcą powszechnego dziś interfejsu opierającego się na interakcji z maszynami za pomocą monitora, myszki, ekranu dotykowego. Microsoft uważa, że HoloLens nadaje się do zastosowań profesjonalnych, jednak najnowsza prezentacja możliwości urządzenia ma nas przekonać, że dzięki HoloLens czeka nas niebywała rozrywka.

embed

Obcy w salonie

Na powyższym filmie widzimy pomieszczenie w taki sposób, w jaki ogląda je osoba używająca HoloLens. W odróżnieniu od urządzeń służących do interakcji z rzeczywistością wirtualną HoloLens nie generuje obrazu w całości - dodaje do tego co widzimy elementy stworzone cyfrowo. Właśnie w ten sposób możemy walczyć z obcymi we własnym salonie.

G adżet Microsoftu nie wymaga podłączenia do komputera, smartfonu, nie trzeba też używać żadnych kabli.

Zabawa z rzeczywistością rozszerzoną zaczyna nabierać coraz większego znaczenia i sensu. Dziś można dostrzec sporo ograniczeń tej technologii, w niedalekiej przyszłości może się jednak okazać, że będziemy chętnie korzystać z urządzeń takich jak HoloLens.

Warto przypomnieć też inną prezentację Microsoftu - rzeczywistość rozszerzona może okazać się naprawdę wciągająca i ciekawa.

Zobacz wideo
Więcej o: