Internet przesyłany światłem? Estońska firma stworzyła Li-Fi 100 RAZY szybsze od Wi-Fi

Estońska firma Velmenni stworzyła system przesyłania danych za pomocą światła widzialnego. Li-Fi jest sto razy szybsze od Wi-Fi, ale ma poważne ograniczenia. Jakie?

Firma Velmenni z Estonii przeprowadziła udaną próbę transmisji danych z wykorzystaniem światła widzialnego. Za pomocą żarówek LED oświetlających pomieszczenie udało się uzyskać przesył na poziomie 1GB na sekundę. To sto razy więcej niż w przypadku tradycyjnego Wi-Fi. I znacznie więcej niż w przypadku działających już rozwiązań Li-Fi oferujących realny transfer na poziomie 10Mbps.

Jak to działa?

Do przesyłania informacji wykorzystane są zwykłe żarówki LED, które migoczą z olbrzymią, niezauważalną dla oka częstotliwością. Dane, przesyłane niczym za pomocą sygnałów Morse'a, są zbierane przez specjalny czujnik.

Sukces estońskiej firmy polega na tym, że po raz pierwszy poza laboratorium udało się uzyskać transfer danych na tak wysokim poziomie. Li-Fi ma jednak swoje ograniczenia - nie przenika przez ściany. Być może uda się opracować taką wersję systemu, która wykorzystywałaby wszystkie żarówki LED w budynku. Innym ograniczeniem jest brak możliwości tworzenia kilku niezależnych sieci - Wi-Fi może działać na różnych kanałach, dlatego w mieszkaniu, domu czy biurze może pracować wiele różnych routerów.

Nie trudno sobie jednak wyobrazić, że Li-Fi mogłoby znaleźć zastosowanie w centrach handlowych, miejscach publicznych, biurowcach. Na pełne wdrożenie tej technologii będziemy jednak musieli trochę poczekać.

 

Żarówki LED nadal mało popularne? Dlaczego?

Więcej o: