Dzięki badaniom nad rozpoznawaniem twarzy odkryli nasz "szósty zmysł"?

Badania francuskich naukowców nad systemem rozpoznawania twarzy pozwoliły odkryć ciekawą cechę naszego mózgu. Rozpoznawanie twarzy być może jest naszym "szóstym zmysłem". Dlaczego?

W ciągu kilku ostatnich lat naukowcy osiągnęli gigantyczny postęp na polu automatycznego rozpoznawania twarzy. Algorytmy Facebooka i Google potrafią samodzielnie przyporządkować osobę, która pojawia się na zdjęciu - użytkownik nie musi jej podpisywać.

Przeczytaj też: Młodzi ludzie nie wiedzą jak działa... Excel?

Francuscy naukowcy z Université Pierre et Marie Curie prowadząc badania nad systemem  rozpoznawania twarzy odkryli ciekawą cechę naszego mózgu. Okazuje się bowiem, że umiejętność ta jest głęboko zakorzenione w naszym umyśle. Dowiodła tego analiza reakcji na twarz przedstawiającą gniew. Kiedy spoglądamy na twarz budzącą grozę reagują nie tylko obszary za rozpoznawanie twarzy, ale i za motorykę.

Ta umiejętność jest więc prawdziwym "szóstym zmysłem", a wręcz instynktem.

embed

Fot. bilder-hochladen.net

ExtremeTech słusznie zauważa, że błyskawiczna reakcja na wyraz twarzy mogła być jednym z najważniejszych czynników warunkujących przetrwanie.

Badania Francuzów mogą mieć gigantyczne znaczenie przy tworzeniu rzeczywistości rozszerzonej czy wirtualnej oraz sztucznej inteligencji. Twarze generowane cyfrowo muszą w idealny sposób odwzorowywać emocje, nasz mózg jest bowiem niezwykle czuły na analizowanie wszelkich niuansów mimiki.

Więcej o: