Kingston prezentuje dziś swoją nową pamięć USB o pojemności 256 GB. Traveller 310 to następca modelu 300. Kosztuje bagatela 1108 dolarów (czyli równowartość 14 klasycznych dysków o pojemności 250 GB :) Trudno nam sobie wyobrazić regularne używanie takiej pamięci, poza profesjonalnymi rozwiązaniami.
Za to dla nowego Padlocka firmy Crossair (o skromnej przy Travellerze pojemności 8 GB) już nam łatwiej. Padlock 2 posiada więc numeryczną klawiaturę do wpisywania osobistego PIN'u, składającego się z 4 do 8 cyfr. Bez jego wpisania, nie będziemy mogli odczytać danych zawartych na dysku. Danych, które dodatkowo są szyfrowane 256-bitowym algorytmem AES, na wypadek gdyby ktoś się uparł na zgrywanie danych, bez wpisywania PIN'u (np. otwierając pamięć).
Całość w gustownej obudowie, za "jedyne" 55$, z 10 letnią gwarancją (czyli o 5 lat dłużej niż produkt Kingstona). Gdybyście jednak wybierali się w tropiki - zabierzcie ze sobą Travellera - może działać w 60 stopniach Celsjusza, w przeciwieństwie do Padlocka 2, który prawidłowo będzie działać do 40 stopni.
Źródło: techpowerup.com, hardwareheaven.com