Steve Jobs stwierdził:
Możemy siedzieć i patrzeć, jak konkurencja kradnie nasze opatentowane wynalazki, albo próbować coś zrobić. Postanowiliśmy coś zrobić.
I dalej, w podobnym tonie:
Uważamy, że konkurencja jest zdrową rzeczą, ale konkurenci powinni tworzyć własne technologie, a nie kraść nasze.
Mocne słowa, nie da się zaprzeczyć, tylko czy coś z nich wyniknie? Trudno oddzielić kwestie sposobu obsługi wynikające z faktu, że jesteśmy ludźmi, mamy przeciwstawny kciuk i spore możliwości manualne (których opatentować się nie da) od konkretnych rozwiązań technicznych stosowanych w danym przypadku. Sukces iPhona sprawił, że wiele firm wzoruje się na rozwiązaniach w nim zaproponowanych, ale ja w tym "kradzieży technologii" nie widzę. Cóż, niech zadecyduje sąd (albo, co wydaje mi się bardziej prawdopodobne, prawnicy stron którzy doprowadzą do cichej ugody).
[via Kotaku ]
Tomasz Andruszkiewicz
dane dostarcza: