Plan jest poważny, ale i potrzeba jest poważna. Australia, a jeszcze bardziej Nowa Zelandia, leżą z powodów geograficznych na uboczu światowego internetu - jeśli rzeczywiście czeka nas przejście do "chmury", szerokopasmowy internet staje się koniecznością.
[via APC Mag ]
Tomasz Andruszkiewicz