Nowy Fermi zachowuje cechy starszego układu, ale zmniejsza swoją wydajność o około 20% . Posiadać będzie więc wsparcie dla technologii NVIDIA 3D Vision, zaawansowaną teselację, szybki anti-aliasing 32x, wygładzający krawędzie obiektów, obsługę Blu-ray 3D, technologię NVIDIA PhysX, dbającą o zachowanie realistycznej fizyki w grach, oraz aktualną architekturę CUDA. W ramach odchudzania GTX 465 obniży jednak ilość samych jednostek cieniujących do 352 (448 w GTX 470), teksturujących do 44 (56 w GTX470) i ROP do 32 (40 w GTX 470). Bez zmiany natomiast zostało taktowanie rdzenia, shaderów i rodzaj wykorzystywanej pamięci - DDR5.
Czy wprowadzenie na rynek tańszej (ale i słabszej) wersji Fermi poprawi opinię na temat nowego układu? Chciałoby się wierzyć, że tak. Istnieje jednak pewna uzasadniona obawa, że być może Fermi wejdzie do powszechniejszego użytku dopiero kiedy Nvidia zlikwiduje inne - oprócz ceny - wady układu, nie obniżając jednocześnie wydajności.
[via Nvidia]
Łukasz Cichy