Wodoodporna obudowa na Kindle

Jeśli dla pobudzenia wyobraźni chcecie czytać Moby Dicka albo 20.000 mil podmorskiej żeglugi w wannie i jednocześnie nie potraficie rozstać się ze swoim czytnikiem Kindle, to coś dla was. Za jedyne 80 dolarów.  

Obudowa Guardian firmy M-Edge zrobiona jest z przezroczystego plastiku. Zapewnia wodoszczelność do 1 m głębokości, w miejscu przycisków ma elastyczne, szczelne wkładki umożliwiające ich używanie. Dzięki komorom powietrznym unosi się na powierzchni wody, co - jak zapewnia producent - daje komfort wolnych rąk podczas czytania. Z całej siły powstrzymuję wyobraźnię i odmawiam wymyślania sytuacji, w których podczas czytania w wannie, basenie czy jacuzzi potrzebne mi są wolne ręce - pozostanę przy bezpiecznym stwierdzeniu, że może się to przydać, gdy urządzenie wypadnie nam z rąk przy przechyle żaglówki na Mazurach i nie zatonie.

Pokrowiec drogi, jak na kawałek plastiku, ale wykonany całkiem ładnie. Teraz czekam na obudowę, która będzie się unosiła w powietrzu w wybranym miejscu i płaszczyźnie - oczywiście, żeby można było czytać nie absorbując do tego rąk nie tylko w wodzie. Ach, i jeszcze jedno. Ze względu na duże zapotrzebowanie rynku, firma sprzedaje nie więcej niż trzy sztuki jednemu klientowi. Jeśli więc chcecie kupić wodoodporne ubranka dla wszystkich Kindle jakie posiadacie, możecie mieć problem.

[via M-Edge ]

Tomasz Andruszkiewicz

Więcej o: