Czekający w poczekalni klient będzie obserwować postępy pracy na ekranie, a w razie jakichkolwiek problemów będzie mógł skonsultować się z mechanikiem za pomocą krótkofalówki. Będzie miał również pod ręką konsultantów, którzy będą odpowiadać na wszelkie pytania jakie może mieć w kwestiach związanych ze swoim pojazdem.
Z punktu widzenia klienta ASO pomysł wydaje się dość interesujący. Można zapoznać się z budową swojego samochodu, zobaczyć co serwisanci w nim robią i natychmiast uzyskać informacje w razie jakichkolwiek problemów. Sytuacja wygląda nieco gorzej z punktu widzenia mechanika, który musi odpowiadać na pytania klienta, któremu niekoniecznie musi się uśmiechać tłumaczenie co właśnie robi, oraz któremu może trochę przeszkadzać klient narzekający, że ma umówioną partyjkę golfa za dwie godziny i czy mechanik mógłby się z łaski swojej trochę sprężyć...
[via World Car Fans ]
Leszek Karlik