Dość żartów, czas na konkrety. Czego po Fennec możemy się spodziewać?
Przede wszystkim obsługa mechanizmu Firefox Sync, czyli synchronizacja historii odwiedzanych stron, haseł, otwartych kart, zakładek. Wszystkie nasze przeglądarkowe przyzwyczajenia i ulubione odnośniki mogą przenosić się pomiędzy komputerem a smartfonem. Nie jest wtedy problemem nawet zmiana aparatu, bo dostęp do tych danych uzyskujemy po zalogowaniu się do Firefox Sync i nie są one zapisywane lokalnie.
Fennec to pierwsza mobilna przeglądarka, która obsługuje wtyczki.
Interfejs użytkownika dostosowany do dotykowości, z tworzeniem zakładki jednym puknięciem, kartami pokazywanymi z miniaturami tego, co zawierają. Rzecz wymaga przetestowania, ale dobrze wiedzieć, że autorzy zdają sobie sprawę z ograniczeń interfejsu dotykowego.
Na koniec rzecz bardzo istotna - rozdzielono na osobne procesy obsługę interfejsu użytkownika od obsługi wczytywanych stron. Dzięki temu rendering stron czy jakiś ciężki i/lub słabo napisany kawałek JavaScript nie będzie nam blokował nawigacji, powiększania czy przewijania.
I jeszcze uwaga - Fennec to wersja alpha, więc nie należy oczekiwać, że będzie działać niezawodnie. Jeśli chcecie ją wypróbować, jest do pobrania tutaj .
[via Mozilla ]
Tomasz Andruszkiewicz