Przypomnijmy - kilka miesięcy temu Facebook wprowadził nową usługę Places , umożliwiającą użytkownikom serwisu dzielić się swoim położeniem za pośrednictwem telefonu komórkowego. A innymi słowy - do Facebooka dodano opcję, która od dawna jest podstawą funkcjonowania innego serwisu - Foursquare.
Jak czytamy na TechCrunch , Facebook złożył wniosek o nadanie patentu geolokalizacyjnego już w 2007 roku, czyli na dwa lata przed założeniem Foursquare. Teraz okazuje się, że opatentowane rozwiązanie obejmuje niezwykle szeroki zakres - od sposobu w jaki "użytkownicy logują się do serwisu podając swoją lokalizację geograficzną" po "check-iny", czyli meldowanie się danej osoby w konkretnym miejscu. Jednak, jak zauważa TechCrunch, rozwiązanie to nie obejmuje jeszcze wcześniejszego patentu, złożonego w 2005 roku przez założyciela Foursquare.
Okazuje się, że najwcześniejszy patent, związany z serwisem Dodgeball , przejętym następnie przez Google, także opisuje serwis społecznościowy, którego użytkownicy logują się za pośrednictwem smartfonów i podają swoją lokalizację. Elementy wspólne obejmują sposoby zaznaczania na mapie gdzie znajdują się nasi znajomi, albo kto właśnie zalogował się w pobliżu.
Wydawać się mogło, że Facebook zyskał wyłączność na korzystanie z rozwiązania Foursquare, przez co serwis mógłby być zmuszony do "zwinięcia interesu". Tymczasem najbardziej prawdopodobnym wydaje się być ponowne rozpatrzenie wniosków.