Zasada jest podobna jak znanych od lat elektrycznie podgrzewanych ubiorach motocyklowych: w ubranie wmontowane są grzałki zasilane prądem elektrycznym - w wypadku motocykla z instalacji elektrycznej, w wypadku ubiorów z serii OmniHeat Electric - z wbudowanych akumulatorów. Oprócz tego jest są w nich wszystkie magiczne technologie dla ubiorów turystycznych jakie są wymagane w tym sezonie.
Elektryczne ciuchy po pełnym naładowaniu będą grzać od trzech do ośmiu godzin, w zależności od wybranej intensywności ogrzewania. Ładuje się je przez ładowarkę ze złączem USB - i można z baterii w kurtce podładować telefon czy odtwarzacz MP3.
Na polską zimę jak znalazł. Podgrzewane buty około 350 dolarów, kurtka - 850.
[Na podstawie materiałów firmy Columbia , via Endgadget ]
Janusz A. Urbanowicz