Masowa sprzedaż fałszywych antywirusów

W Sieci zauważyć można zakrojoną na wielką skalę sprzedaż fałszywych antywirusów. Zainstalowanie takiego oprogramowania może prowadzić do przechwycenia danych użytkownika i wykradzenia informacji o koncie bankowym.

The Telegraph podaje, że na wielką skalę zakładane są przedsiębiorstwa IT, za pośrednictwem których sprzedawane jest fałszywe oprogramowanie antywirusowe. Firmy takie wyglądają na bardzo wiarygodne, posiadają nawet własne zaplecze w postaci call centre, którego pracownicy dzwonią do losowo wybranych użytkowników i proponują kupno programu zabezpieczającego komputer przed wirusami.

Problem polega na tym, że jeśli użytkownik dał się namówić na kupno programu, to następnie informacje dotyczące karty płatniczej lub kredytowej, którą dokonano transakcji łączone są z danymi wykradzionymi z komputera przez fałszywego antywirusa. W efekcie konto bankowe osoby, która chciała zabezpieczyć swój komputer, może zostać wyczyszczone do zera.

Jak czytamy w brytyjskim serwisie The Telegraph, w call centre będącym przykrywką do przestępczej działalności, pracować może od 300 do 400 osób, a to oznacza że telefony od nich odbierać może co czwarta osoba w Wielkiej Brytanii. W Polsce nie stwierdzono jeszcze tego typu przypadków, ale warto być bardzo sceptycznym wobec wszelkich ofert darmowego skanowania antywirusowego czy wyskakujących okienek informujących o infekcji, którą usunąć może wyłącznie nieznany nikomu do tej pory program X.

Więcej o: