Robot nie ręką stworzony

Ten dziwaczny robot ze zdjęcia nie został zaprojektowany, ale wyewoluowany za pomocą algorytmu genetycznego, a potem wyprodukowany za pomocą urządzenia do prototypowania.

Nie jest szczególnie skomplikowany, jego jedyną funkcją jest przemieszczanie się, jednak powstał w szczególny sposób. Badacze z niemieckiego Fraunhofer Institute najpierw stworzyli wirtualne środowisko, matematyczną płaszczyznę na której "żyły" wirtualne roboty z losowo poskładanych części. Każdy z nich był poddany testowi na zdolność "poruszania się", a te które test przeszły najlepiej skrzyżowano, zmutowano i tak powstało następne pokolenie robotów. I następne, i następne. Aż do widocznego na zdjęciu skaczącego egzemplarza, który za pomocą trójwymiarowej drukarki został stworzony w formie fizycznej.

Przy użyciu programowania genetycznego można też projektować obwody elektroniczne (dla inżyniera elektronika będą dziwaczne i niezrozumiałe, ale działać będą równie dobrze jak te, co wyszły spod ręki człowieka), czy upraszczać skomplikowane obliczenia i obróbkę danych.

Pokazany na zdjęciu robot może też zostać przeewoluowany do innych warunków - wystarczy wprowadzić odpowiednie zmiany do wirtualnego środowiska, w którym "żyje" i puścić w ruch następnych kilkadziesiąt milionów cykli ewolucyjnych.

To niestety wada tej metody - zwykle prościej i taniej coś "po prostu" zaprojektować,  niż palić czas komputerów, czekając, aż wyewoluuje.

[Na podstawie Fraunhofer Institute , The Golem Project ]

Janusz A. Urbanowicz

Więcej o: