Motocykl zbudowany ze stali i włókna szklanego napędzany jest silnikiem Suzuki i waży zaledwie około 215 kilogramów . Cena? 55 tysięcy dolarów plus trochę drobnych na pokrycie kosztów przesyłki. Tyle powinno starczyć.
Producenci zapewniają że to pierwszy i jedyny taki w pełni działający motocykl, którym w dodatku można wyjechać na ulicę.
Mamy tylko jeden problem - nie wiemy co na to polskie prawo. W końcu przednia opona mierzy dobre kilkadziesiąt centymetrów. Czy to nadal jednoślad, czy już półtoraślad?
Zobaczcie sami. Zapraszamy do galerii .
[za Wired ]
Łukasz Cichy