Railgun napędza elektryczne pociski siłami elektromagnetycznymi działającymi na przewodnik, przez który płynie prąd. Przewodnikiem jest pocisk, a prąd dostarczany jest szynami (rails) pomiędzy którymi pocisk przyspiesza, stąd nazwa.
Wojskowy railgun nadaje pociskom prędkość 7 prędkości dźwięku, czyli pocisk leci 2-3 razy szybciej od pocisku z klasycznego działa okrętowego. Przy takiej prędkości pocisk nie musi zawierać żadnego materiału wybuchowego, sama energia kinetyczna pocisku na wylocie lufy to trzydzieści trzy miliony dżuli, po trafieniu pocisku w jakiś cel cała ta energia (minus straty z tarcia atmosferycznego) wyzwala się w postaci ciepła. Czyli wybuchu.
Dzięki większej energii wylotowej większy jest też zasięg, współczesne działo okrętowe ma zasięg około 20km, działo elektryczne oferuje zasięg teoretyczny nawet 180 kilometrów, ale tego jeszcze nie udało się osiągnąć.
Poniżej film z poprzednich testów railguna, które odbyły się w sierpniu:
[na podstawie CrunchGear ]
Janusz A. Urbanowicz