Całość można zobaczyć na poniższym filmie, ale skrótowy opis wygląda następująco: za ekranem, na którym wyświetlana była reklama została umieszczona zasłona z wyciętym logiem BMW oraz lampa błyskowa. W momencie, kiedy pod koniec reklamy cały ekran rozbłyskiwał, odpalana była lampa blyskowa. Następnie występujący w reklamie zawodnik Superbike, Ruben Xaus mówił do widzów, aby zamknęli oczy.
A po zamknięciu w ciemności unosiło się logo BMW jako powidok.
Oczywiście, pojawiły się głosy że jest to reklama podprogowa , która jest zakazana w wielu krajach (w tym w Polsce), mimo braku jakichkolwiek naukowych badań wykazujących jej długoterminową skuteczność. Jednak w tym przypadku nie może być mowy o działaniu podprogowym (gdzie bodziec jest pokazywany na tyle krótko, żeby obserwatorzy nie mogli świadomie go zauważyć) - po zamknięciu oczu bodziec jest całkiem długo widoczny i jak najbardziej zauważany przez świadomość odbiorców. To w końcu cały cel tej reklamy.
Z pewnością sztuczka jest bardzo pomysłowa i ciekawie zrealizowana, ale to tylko ciekawostka, żaden ekran komputerowy nie jest zdolny do odtworzenia takiego efektu - po to była lampa błyskowa. Tak więc jeżeli ktoś nie był na specjalnie przygotowanej sali, to może sobie najwyżej o nowym pomyśle BMW poczytać.
[na podstawie Engadget ]
Leszek Karlik