Głównie chodzi o stylowy, ale nietypowy wygląd, który pociąga za sobą konieczność przebudowania całego mechanizmu. Klasyczna tarcza została w tym przypadku podzielona na dwie mniejsze, przypominające kokpit starego samolotu lub samochodu wyścigowego, ułożone wzdłuż paska.
Koperta, jeśli nadal można ją tak nazwać została wykonana z połączenia tytanu i szafirowych płytek, a mechanizm zegarka, złożony z 311 elementów zaprzęga do pracy aż 50 kamieni szlachetnych w ramach łożysk o wysokiej trwałości.
Zegarek, jak na te droższe przystało gardzi baterią i trzeba go regularnie nakręcać. Sprężyna dostarcza mocy na około trzy doby.
Dosyć gadania, ten zegarek po prostu trzeba zobaczyć.
[za mbandf ]
Łukasz Cichy