Apple zgłosił patent anteny ukrytej pod słynnym logo

Chyba wszyscy pamiętają aferę z brakiem zasięgu nowych iPhoneów. Epickie wręcz potknięcie przeszło do historii jako Antennagate, nawiązując nazwą do jednego z największych wstrząsów amerykańskiej demokracji - afery Watergate.

Apple wprowadziło doraźne rozwiązanie, niwelujące problem, ale jak widać decydenci firmy postanowili nie ryzykować ponownej wpadki, zawczasu obmyślając co zrobić, aby usterka się nie powtórzyła.

Producent opracował sposób montownia anteny, tak, aby uniknąć nieprzewidzianych komplikacji w przyszłości. Co więcej, dzięki nowemu rozwiązaniu znaczenia nabierze także, niejako, logo firmy - nadgryzione jabłko. Tak, jak miało to już miejsce w przypadku iPada, antena innych przenośnych urządzeń Apple zostanie ukryta właśnie pod słynnym znaczkiem.

Lubić produkty Apple'a, czy nie, przynajmniej widać, że producent uczy się na własnych błędach i stara się ich nie powtarzać.

[za Patently Apple ]

Łukasz Cichy

Więcej o: