Nie jest to oszałamiający wynik, jak na prawie sześćdziesiąt tysięcy (dokładnie 59753) londyńskich kamer, wychodzi jeden przestępca dziennie na dziesięć tysięcy kamer. W 2010 policja zatrzymała dzięki kamerom 2512 podejrzanych, w tym 4 podejrzanych o morderstwo, 23 o gwałt, a 5 o nielegalne użycie broni palnej.
Krytycy systemu kamer wskazują, że są one używane do rozmaitych nadużyć (na przykład podglądania atrakcyjnych kobiet przez okna), oraz, że nie redukują znacząco przestępczości na obszarze w którym się znajdują. Jednocześnie przedstawiciel Met Police przyznał, że przejście na kamery cyfrowe poprawiło jakość zapisywanych obrazów i jednocześnie skróciło czas przechowywania zapisanych obrazów.
W Polsce monitoring bezpieczeństwa za pomocą kamer jest nieco mniej popularny i równie kontrowersyjny: znany bloger Piotr Waglowski ujawnił dwa lata temu , że operatorzy warszawskiego monitoringu miejskiego byli nagradzani za zgłaszanie zaobserwowanych czynów przestępczych, ale nie za zgłaszanie sytuacji w których przestępstwu można jeszcze zapobiec.
[na podstawie BBC , za Endgadget ]
Janusz A. Urbanowicz