Zaczyna się od wprowadzenia podstawowych danych do pamięci małego krążka ASP, co pozwoli mu na późniejsze stwierdzenie obniżenia czujności kierowcy.
Według producenta, ASP bierze pod uwagę aż 26 parametrów jazdy, w nieregularnych odstępach czasu testując reakcje kierowcy, na okoliczność odchyleń od normy. Na odpowiedni sygnał urządzenia kierujący musi jak najszybciej wcisnąć przycisk umieszczony na obudowie. Jeśli nie zareaguje odpowiednio szybko a parametry jazdy staną się nietypowe ASP da wyraźny znak, że należy zjechać z drogi i zająć się kwestią zmęczenia.
Póki co urządzenie dostepne jest tylko w Danii i kosztuje około 190 euro. Niedługo ma się też jednak pojawić i w innych krajach, w tym także w USA, gdzie zostało zaprezentowane przy okazji targów CES 2011.
[za Anti Sleep Pilot ]
Łukasz Cichy