Na reklamowych filmach Holocube'y wyglądają bardzo efektownie - przejrzyste sześciany w których zawieszone są przejrzyste, jakby holograficzne obrazy.
Jednak dostępne materiały wideo kręcone są tak, że nie da się ocenić jak bardzo "holograficzny" jest efekt trójwymiarowości.
Prawdziwy wolumetryczny (objętościowy) hologram oglądany z boku, będzie przedstawiał przedmiot z boku, a z tyłu - z tyłu.
Całością steruje komputer z Windows 7 Embedded, a materiały do wyświetlania znajdują się na dysku SSD. Urządzenie może mieć dodatkowy ekran dotykowy dla interakcji z użytkownikiem, oraz czujnik zbliżeniowy, aby włączać projekcję kiedy ktoś znajduje się w pobliżu.
Parametry i rysunki techniczne Holocube'ów wskazują, że na przezroczysty ekran ustawiony ukośnie rzutowany jest odpowiednio przygotowany obraz w jakości HD.
Ale i tak ładne.
[za yanko design , na podstawie materiałów firmy holocube ]
Janusz A. Urbanowicz