Do tej pory nie wiadomo co przez kilka miesięcy robił na orbicie amerykański X-37B . Przedstawiciele armii USA zdradzili tylko, że program jego misji został w pełni wykonany. Podobnie oszczędni w słowach są Rosjanie, którzy ujawnili, że zamierzają stworzyć niewielki, zwrotny wahadłowiec wielokrotnego użytku. Miałby on być odpowiednikiem tajemniczej maszyny Sił Powietrznych USA.
O maszynie wypowiedział się dowódca wojsk kosmicznych - generał Oleg Ostapenko. Ujawnił on, iż rosyjskie firmy przygotowały już projekt bezzałogowego miniwahadłowca . Dodał również, że tylko czas pokaże czy maszyna zostanie wykorzystana.
Do czego mógłby służyć odpowiednik X-37? Na łamach serwisu Flight Global mówi się między innymi, że wahadłowiec mógłby wynosić w kosmos różnego rodzaju ładunki. Mogłyby nimi być chociażby elementy rosyjskiego odpowiednika systemu GPS - GLONASS. Być może mógłby on także odszukiwać zagubione satelity, o których pisaliśmy wczoraj .
Krzysztof Pielesiek
[za: Flight Global ]
----
Atarynka, Kajtek, zegarek z kalkulatorem... TOP 10 gadżetów z lat 80.